wtorek, 2 sierpnia 2016
Snorri cd Calme
- Lepiej się już czujesz? - spytałem, patrząc na nią.
Siedzenie w legowisku wyraźnie ją nudziło. Nic dziwnego, że wyszła z niej. Też bym to zrobił.
- Nie. - Skrzywiła się. - Z każdą chwilą... Jest coraz gorzej.
Jakby na potwierdzenie teatralnie jęknęła i przewróciła się na drugi bok.
Biedna Calme, dość źle to znosiła. Na szczęście jeszcze tylko kilka dni tych cierpień.
W porze obiadu doniosłem jej świeży udziec jelenia i zabrałem resztki, za które sam się zabrałem. Nie jadłem jakieś 5 dni, a resztki nie były na tyle stare, aby były niezjadliwe.
Uhh. Odór stęchlizny był niestety nie do zniesienia.
<Calme?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz