sobota, 6 sierpnia 2016

Harda cd Convel

Uśmiechnęłam się na jego zdanie, że to będzie basior. To takie milutkie!
Położyłam łeb na jego wyciągniętych przed siebie łapach. Teraz nie ma już wyboru - musi mnie słuchać.
- A więc masz przeczucie, taak? - zamruczałam.
- Uhm. - potwierdził krótko, z rozbawieniem patrząc na mnie.
- Takie przeczucia często się sprawdzają. - oznajmiłam, przysuwając się do niego bardziej.
Nie widziałam tego, ale basior chyba się lekko uśmiechał. Ile jeszcze dni? Trzy? Cztery? W każdym razie coś koło tego. Nie mogłam się doczekać. Naprawdę!
- Coonvel? - zagadnęłam.
- Tak? - odpowiedział mój basior, stawiając uszy zaciekawiony.
- Cieszysz się? - Wyszczerzyłam kły w uśmiechu.
<Convel? To jak?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz