wtorek, 26 lipca 2016

Harda cd Convel

Szczenięta? Hmm...
Wtuliłam się jeszcze bardziej w mojego basiora i zaczęłam myśleć.
Takie małe, brykające wilczki są fajne. Ale, niestety, to także duża odpowiedzialność, chociaż... Zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże w wychowaniu szczeniaków. Poza tym, zaczynają się już gody i wilczęta urodzą się wtedy na wiosnę, kiedy będzie ciepło i będzie dużo pożywienia.
Uhh...
W mojej dawnej watasze, moja starsza siostra zaszła w ciążę ze swoim partnerem. Moja matka, alfa, po prostu... zabiła tę wilczę. Bo urodziło się jedno. Nie chcę stracić mojego szczeniaka! Ale takie były zasady. Rozmnaża się para alfa, a reszta poluje i nie przeszkadza. Postanowiłam wyjawić swoją wątpliwość Convelowi.
- Convel? - szepnęłam.
- Hm? - Nadstawił uszu.
- No bo... W mojej starej watasze nie wolno było mieć szczeniąt. - wyjaśniłam.
- Spokojnie. - powiedział swoim ciepłym, aksamitnym głosem. - Tutaj można. Tu nie jest tak, jak u innych.
- W takim razie... - urwałam. - Chcę mieć z tobą szczenięta. Jestem gotowa.
<Convel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz