wtorek, 7 czerwca 2016

Barda cd Snorri (cd Calme)

Wracałem na tereny watahy niosąc w pysku upolowanego przeze mnie królika. Miał płowe futro i był dość duży jak na swój gatunek. Teraz zwisał z mojego pyska i patrzył smętnie w ziemię niewidomymi oczami.
Nagle podniosło się wycie, w którym rozpoznałem głos Snorriego. W kilku susach znalazłem się tuż przy jaskini, gdzie stały już inne wilki: Calme, Sensitive i Snorri. Basior trzymał się blisko wadery z białym futrem i zaczął jeść na równi z nią. Otworzyłem szeroko oczy. Oznaczało to, że była równa Snorriemu, była samicą alfa.
Położyłem uszy po sobie i nisko na nogach podszedłem do nowej przywódczyni. Spojrzała na mnie swoimi ciemnymi oczami i uśmiechnęła się.
Wyszczerzyłem swoje małe kły i pochwaliłem się:
- Aleksiej przyjął mnie na naukę.
Snorri liznął mnie po uchu, co oznaczało coś w rodzaju gratulacji.
- Mówił, że w lesie jest coraz mniej zwierzyny.
Wszystkim zrzedły miny.
- Ja... Ja chcę się podjąć zadania sprowadzenia jej tutaj.
Snorri zamyślił się.
- Dobrze. Ale uważaj na siebie. I gdyby coś się stało, natychmiast wracaj.
(Zadanie nr. 1)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz