Veter




Rasa: Wilk szary
Imię: Veter. Z rosyjskiego jest to ponoć ,,wiatr". To imię zostało mu nadane przez dziadka, nim został porwany
Płeć: Basior. Uwierz mi, zaufaj jego słowom, bo nie chcesz sprawdzać jego płci na własną łapę.
Wiek: 6 lat
Umiejętności: Jest wojownikiem. Świetnie atakuje i jest silny, a ze względu na słaby wzrok, wyostrzył mu się słuch. Jednakże jego słabymi stronami są szybkość oraz wzrok
Atak: 10 | Obrona: 5 | Siła: 28 | Intelekt: 17 | Węch: 5 | Wzrok: 1 | Szybkość: 4
Stanowisko: gończy, ale ma nadzieję na łowcę
Pozycja w watasze: Gamma
Głos: Ma dosyć niski, dźwięczny głos. Często dręczy go chrypa, ale rzadko podnosi ton. Bardzo panuje nad tym, jak mówi, nie daje po nim poznać żadnych emocji. Jego śmiech jest głośny, ale brzmi dosyć dziwacznie; Vet często się zapowietrza, kiedy chichocze.
Charakter: Veter nauczył się radzić sobie z przeszłością i negatywnymi emocjami. Mimo tego, nie wspomina o tym często. Właściwie, rzadko kiedy mówi o sobie cokolwiek. Potrafi oddzielić sprawy prywatne od obowiązków i nigdy ich nie łączy. Nie jest zbyt cierpliwy, ale jeśli wymaga tego sytuacja, potrafi usiedzieć w jednym miejscu nawet kilka godzin. Jest wesoły, aczkolwiek pod tą radością skrywa się poważny, dojrzały basior, który nie zawaha się wykonać swojego zadania. Jest lojalny, ale jak sam to określa, nie wie, czy dałby radę oddać życie za drugą osobę. Lubi zmieniać swoje miejsce zamieszkania; często musisz przeszukać kilka jego siedzib, a i tak całkiem prawdopodobne jest, że go nie znajdziesz. Raczej lubi samotność, ale w towarzystwie też radzi sobie całkiem dobrze. Kiedy jest sam, pogrąża się w rozmyślaniach, czasem wspomnieniach. Nie jest jednak twardą skałą; ma uczucia.
Jego wady? No cóż, może czasem bywa zbyt opryskliwy. Zdarza mu się to, zwłaszcza dlatego, że zbyt szybko irytuje się niewiedzą innych. Często również jest zbyt uparty.
Rodzina: Został urodzony jako syn pary Alpha. Miał jeszcze dwójkę sióstr, ale to on miał objąć władzę nad stadem, bo był pierworodnym szczenięciem.
Partner: (Wpisujemy imię wilka przeciwnej płci w którym jesteśmy w związku)
Wilczę: (W normalnych, realnych watahach zwykli członkowie nie mogą mieć szczeniąt, jednak tu zezwala się na jedno, administracja ma limit do dwóch)
Historia: Miał przejąć sprawowanie nad watahą po szanowanym i mądrym basiorze. Ojciec uczył go wielu rzeczy; syn był jego oczkiem w głowie. Sam Veter chłonął wiedzę i umiejętności jak gąbka. Kochał długie spacery po lesie z matką i polowania na małe zające razem z tatą. Chciał pojąć ogrom tego świata i od początku oswajał się z myślą obowiązków, które będą na nim ciążyć w przyszłości. Pragnął znaleźć kochającą partnerkę i sprawować sprawiedliwą władzę nad członkami watahy, z wybranką u boku, a potem wychować swoje szczenięta.
Niestety, tereny jego watahy były małe, otoczone przez dwa większe stada. Przywódcy tych dwóch sfor postanowili napaść jego dom, a łupy podzielić na dwa.
W trakcie napaści jego ojciec zginął na jego oczach. Matka zdołała uciec razem z dwoma siostrami, ale on został porwany przez kilku obcych basiorów. Potem był wychowywany na wojownika i obrońcę. Wszystko jednak się skończyło kiedy sprzeciwił się swoim mistrzom i uciekł, próbując wyzbyć się wszystkich wspomnień.
Ciekawostki na temat postaci:
- Uwielbia szum strumienia
- Kocha jeść dziki drób oraz mięso dzików
- Nienawidzi ryb
- Kocha zbierać różne pierdółki; kamyki, kości, pióra... Wszystko co jest ładne i kolorowe
 - Słabość swojego wzroku zawdzięcza kiedyś przebytemu urazowi czaszki; za szczeniaka zleciał z niedużej skarpy, a przy lądowaniu zawadził o głaz. Właśnie przez to doświadczenie na tyle jego czaszki można wymacać bliznę i wgłębienie w kości.
Sterujący: Mordusia (doggi jak i Howrse) wilczyca.z.ksiezyca@gmail.com (e-mail)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz